Pamiętając tragiczne skutki tsunami, które zniszczyło sumatrzańską prowincję Aceh niespełna 7 lat temu, Indonezja łączy się w smutku z dotkniętą podobnym nieszczęściem Japonią. Prezydent Susilo Bambang Yudhoyono zaoferował pomoc i doświadczenie rządowi w Tokyo.Nie sposób pisząc z Indonezji o Indonezji nie dotknąć tematu tragedii, która rozpętała się w Japonii w miniony weekend.
Świadomie mówimy rozpętała się, gdyż z godziny na godzinę dochodzą naszych uszu wieści o ponownych wstrząsach w okolicach Tokyo a przede wszystkim o zagrożeniu jakie stwarza dotknięta ogromnym zniszczeniem elektrownia atomowa Fukushima.
Prezydent Indonezji Susilo Bambang Yudhoyono zabrał dzisiaj w Bogor głos w kwestii tragedii japońskiej.
Przede wszystkim wezwał do sprawnej pomocy i ewakuacji obywateli Indonezji znajdujących się w kraju Kwitnącej Wiśni.
Jak się szacuje na Japońskich wyspach przebywa na stałe lub okresowo ponad 30 000 Indonezyjczyków.
Oczywiście nie oznacz to, iż jest to target dla służb ratowniczych, gdyż jak do tej pory tylko ponad sto osób zgłosiło chęć powrotu via Tokyo do Indonezji.
Jak jednak zaznaczył SBY, Indonezja pomoże każdemu obywatelowi będącemu w potrzebie w związku z trzęsieniem ziemi i tsunami które nawiedziło Japonię.
Prezydent Republiki złożył również osobiste kondolencje Japonii i Japończykom, wracając pamięcią do tragicznych wydarzeń z roku 2004 kiedy to północna część Sumatry została zgnieciona śmiercionośną falą Tsunami.
Rząd Indonezyjski zaoferował Japonii pomoc w postaci kontyngentu ratowniczego, która to z polecenia Prezydenta będzie koordynowana przez Ministra Spraw Zagranicznych Indonezji.
by