Prawie 50 dni piraci z Somalii przetrzymywali statek Sinar Kudus wraz z załoga, żądając wysokiego okupu w zamian za uwolnienie jednostki. Koszmar zakończył się wczoraj.Poza wczorajszym newsem naczelnym czyli informacją o zabiciu w Pakistanie amerykańskiego Wroga Publicznego numer 1, w Indonezyjskich mediach przewijała się jeszcze jedna dobra wieść nawiązująca również w pewnym sensie do terroryzmu oraz jego implikacji.
Pisaliśmy kilka dni temu o indonezyjskim statku towarowym, który piraci z Somalii przetrzymywali od połowy marca.
Wyładowany po brzegi ładunkiem wraz z 20 osobową załoga na pokładzie statek Cargo – MV Sinar Kudus został wczoraj uwolniony.
Nie dokonało się to jednak w wyniku podobnie spektakularnej akcji jaką przeciwko przywódcy terrorystycznej Al Kaida, Osama bin Ladenowi przeprowadzili amerykańscy komandosi w Pakistanie.
Piraci z Somalii wypuścili indonezyjską jednostkę, ponieważ kontrahent dla którego pływał statek wpłacił na konto porywaczy okup wysokości 4,5 miliona dolarów.
Piraci Somalijscy zarabiają miliony dolarów szantażując kraje z których pochodzą zatrzymywane przez nich statki.
Niestety nie wszystkie przypadki kończą się jak ten wczorajszy Happy Endem.
by