Wiadomości Indonezja / Once Upon a Time – Wspomnienie końca wakacji, czyli sierpień na Archipelagu – raport miesiąca z Republiki Indonesia.

Podsumowanie ostatniego wakacyjnego miesiąca na archipelagu otwiera news o aresztowaniu na Jawie znanego kleryka Fauzi Gumilanga. Właściciel sieci szkół koranicznych podpadł Ulemom swym kontrowersyjnym podejściem do wielu zasad szaratu

Jedną z bardziej otwarcie krytykowanych innowacji wprowadzanych przez Gumilanga było zezwolenie w swoich szkołach na wspólne modlitwy chłopców i dziewcząt. 

Gwoździem do „trumny” stały się natomiast wypowiedzi o Koranie, który zdaniem Gumilanga został nie tyle podyktowany Mahometowi przez Allaha, co wymyślony i spisany przez tego pierwszego. Tego typu sformułowania nie mogły zostać zaklasyfikowane inaczej niż bluźnierstwo, za co najłagodniejszy wyrok to więzienie o czym przekonał się już nie jeden krewki indonezyjski „celebryta” czy polityk. 

Od sierpnia w życie weszła ustawa pozwalająca cudzoziemcom nabywać nieruchomości na terenie Indonezji. Jedynym, „ale” w nowych przepisach jest wysoko zawieszona poprzeczka inwestorska. Chcąc nabyć willę lub dom wolnostojący, wydać musimy minimum 350 tys. dolarów. Próg dla amatorów apartamentów jest nieco mniejszy. Ci na mieszkanie w Indonezji wysupłać musza „tylko” 200 tys. dolarów. Należy jednak dodać, iż cudzoziemiec nie staje się dożywotnim posiadaczem na prawie własności SHM (własność) a jedynie na prawie HGB (wieczysta dzierżawa). Rynek nieruchomości w Indonezji to 15 % produktu krajowego brutto. 

Chociaż dopiero pod koniec roku Indonezja przestanie formalnie przewodniczyć państwom ASEAN, już dziś robione są pierwsze rachunki sumienia, podsumowania, liczone sukcesy i porażki mijającej prezydentury. 

Jednym z koronnych celów z jakim Indonezja obejmowała fotel prezydencki, było wyprowadzenie na prostą pata birmańskiego (Myanmar) i przyjęcie do ASEAN Timoru Leste. Birma niestety nie zrobiła w roku 2023 żadnego kroku ku demokracji a i Timor nie stał się 11-tym członkiem grupy. W kwestii TL mimo wszystko bliżej do otrąbienia sukcesu. Timor Leste wszedł na szybka ścieżkę akcesyjną a Prezydent Ramos Horta został zapewniony, że do roku 2025 jego kraj stanie się pełnoprawnym członkiem społeczności ASEAN. W roku 2024 Prezydentem Grupy będzie Laos.

17-tego sierpnia Indonezja obchodziła swoje 78 urodziny, przypadające jak co roku w kolejną rocznicę proklamacji niepodległości, ogłoszonej w roku 1945 przez pierwszego Prezydenta Republiki, Soekarno.

Nie ma raportu miesiąca bez kilku newsów z wyspy Bali i nie inaczej jest w kontekście sierpnia. Balijczycy obliczyli sobie, iż najprawdopodobniej przekroczą w tym roku planowany optymistycznie przylot na wyspę 4,5 miliona turystów zagranicznych. Do końca lipca w Denpasar zameldowało się już prawie 3 miliony Gości zza granicy, co pozwala wierzyć w przekroczenie magicznego progu 5 milionów do końca grudnia. 

W przyszyły roku ma być jeszcze lepiej a to podwójny powód do radości. Raz, z powodu rosnących statystyk a dwa, z powodu nowego podatku turystycznego, który ma wejść w życie w roku 2024. Początkowe przymiarki zakładały, iż wyniesie on 100 000 rupii. Po pierwotnym ogłoszeniu światu tej stawki, gubernator Koster wraz z doradcami, doszli do wniosku, że każdy turysta zapłaci jednorazowo przy wjeździe lub przylocie na wyspę 150 000 (10$). 

Łatwo obliczyć, że da to w skali roku, bagatela, minimum 50 000 000 dolarów amerykańskich. 

W sierpniu Prezydent Joko Widodo udał się w swoja pierwszą podróż na czarny ląd. Chociaż afrykańska wyprawa Jokowiego wiodła między innymi do Kenya i Tanzania, wszystkie oczy tak naprawdę skierowane były na RPA gdzie Prezydent wziął udział w szczycie Państw BRICS. 

Wywołało to na Jawie gorącą falę dyskusji i spekulacji, czy Indonezja powinna przystąpić do tej Grupy. Większość komentatorów jest jednak zgodna, iż nie ma się co spieszyć z członkostwem a wystarczy skupić na stosunkach bilateralnych z państwami tworzącymi BRICS.

Bogacenie się Indonezji i Indonezyjczyków powoduje coraz większą skłonność tych drugich do podróży po całym świecie. Ponieważ Indonezja, to najludniejszy kraj muzułmański globu, łatwo domyśleć się, iż spory procent pobożnych podróżników, kieruje się do muzułmańskiej Ziemi Świętej położonej w Arabii Saudyjskiej.  

Zgodnie z pięcioma filarami wiary, każdy muzułmanin, powinien chociaż raz w życiu odbyć pielgrzymkę dużą Haji do Mekki i Medyny w okresie świąt ofiarowania Idul Adha

Problem w tym, że do Mekki w tym okresie wybierają się muzułmanie z całego świata a maksymalna „wydolność” Mekki i Medyny to raptem około 2 milionów miejsc. 

Arabowie ustalili zatem graniczny target pielgrzymów, wysokości 1 promila populacji muzułmanów z każdego kraju na czas wspomnianych świąt Idul Adha. 

W Indonezji mieszka dziś pond 230 milionów wyznawców Allaha co w przeliczeniu na wspomniany target daje niespełna 230 tysięcy Pielgrzymów. Łatwo się zatem domyśleć iż w kolejce na świętą „dużą” pielgrzymkę trzeba czekać czasami wiele lat. 

Ministerstwo religii zaapelowało do bardziej zamożnych Indonezyjczyków, by nie latali „nałogowo” na Haji po kilka razy w życiu, dając tym samym szansę biedniejszym Rodakom wypełnić fundamentalny filar wiary. Wszak do Ziemi Świętej można zawsze polecieć przez pozostałe 11 miesięcy roku na tak zwaną „małą” pielgrzymkę, czyli Umroh.

Sierpień był w Indonezji miesiącem zbrojeń. Indonezja podobnie jak reszta świata zbroi się na potęgę. Nie czyni tego jednak bez powodu, wszak od kilku lat trwają tarcia i niedomówienia graniczne o wody na Morzu Południowochińskim w okolicy indonezyjskiej wyspy Natuna

Do USA poleciała delegacja z ministerstwa obrony pod kierownictwem Generała Prabowo Subianto. Indonezyjczycy zamówili w Boeingu dwanaście najnowszych myśliwców F15 EX oraz również dwanaście helikopterów Black Hawks Sikorsky 570 M. 

W ubiegłym roku Generał Prabowo zamówił we Francji 42 myśliwce Dassault Rafale i 12 starszych Mirage 2000 do szkolenia młodych indonezyjskich pilotów. 

Warto jednak zauważyć, iż dla równowagi armia indonezyjska wciąż posiada w swojej flocie samoloty Sukhoi, SU27 i SU 30 rosyjskiej produkcji.

Teraz słów kilka o polityce w kontekście zbliżających się, choć jeszcze dość odległych wyborów prezydenckich AD 2024. Na placu boju pozostało trzech graczy wagi ciężkiej. Są to kolejno, były Gubernator prowincji Jawa Środkowa, Ganjar Pranowo, były gubernator, miasta stołecznego Jakarta Anies Baswedan oraz obecny minister obrony, generał Prabowo Subianto.

W sierpniu po raz pierwszy na czoło sondaży wysunął się Ganjar Pranowo (35%), wyprzedzając poprzedniego lidera Prabowo Subianto (33%) i Aniesa Baswedana (24%). Ponieważ aż 8 % respondentów wciąż nie wie na kogo odda swój głos, każdy z Wielkiej Trójki ma realne szanse na schedę po Prezydencie Jokowi

Na sympatie wyborców wpłynie z pewnością dobór V-ce Prezydentów, jaki nastąpić musi w najbliższych tygodniach. W zawiązku z tym cała Trójka dwoi się i troi przy budowaniu koalicji parlamentarnych i pozaparlamentarnych. W Parlamencie najwięcej zwolenników miał na koniec sierpnia Generał Prabowo, którego popierała partia Gerindra, Partia Golkar oraz partia PAN

A na koniec akcent sportowy. W sierpniu po raz pierwszy w Indonezji, odbyły się mistrzostwa świat w koszykówce mężczyzn. Jak to ma się ostatnio w światowym zwyczaju, Impreza odbywała się jednocześnie w kilku państwach. 

Obok Indonezji najlepszych koszykarzy świata gościła Japonia i Filipiny.  Nam wypada poczekań na rozpoczynające się w listopadzie mistrzostwa świata w piłce nożnej FIFA U17 na których zaprezentuje się Polska.

Piotr Śmieszek

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*