W czasie wczorajszej niedzielnej mszy świętej w kościele katolickim w miejscowości Solo na Jawie doszło do zamachu samobójczego. Zamachowiec wysadził się przed wejściem do świątyni.Na indonezyjskiej wyspie Jawa po raz kolejny dali o sobie znać ekstremiści islamscy. W minioną niedzielę doszło do krwawego w skutkach zamachu bombowego podczas nabożeństwa w katolickim kościele protestanckim Keputon Bethel w miejscowości Solo.
W wyniku eksplozji śmierć poniosły dwie osoby a ponad dwadzieścia jest rannych.
Ze wstępnych ustaleń policji wiadomo, iż jedną z ofiar jest zamachowiec samobójca. Do chwili obecnej nie udało się jednak ustalić jego tożsamości.
To kolejny w krótkim okresie krwawy akt nietolerancji religijnej w Indonezji po zamieszkach wywołanych 11 września na Molukach. Śmierć z rak muzułmanów podburzonych fałszywymi pogłoskami poniosło sześć osób a kilkadziesiąt innych zostało rannych.
Stanowczy głos w sprawie zabrał wczoraj prezydent Republiki Indonezji Susilo Bambang Yudhoyono, który zdecydowanie potępił niedzielny zamach obiecując podjęcie wszelkich środków w celu wykrycia jego inicjatorów i mocodawców.
Jawajskie Solo niestety bardzo często pojawia się w mediach w związku z działalnością fundamentalistów islamskich. W okresie od czerwca 2010 w akcjach policji w rejonie miasta zlikwidowano 10 terrorystów.
Również najbardziej kontrowersyjny kleryk muzułmański w Indonezji, sędziwy Abu Bakar Bashir którego procesem o wspieranie terrorystów w prowincji Aceh żyła na początku roku cała Indonezja, pochodzi oraz działa w Solo.
by