Wulkanolodzy przestrzegają ludność oraz nakazują wzmożona uwagę dla wszystkich eksplorujących sundajski wulkan Tangkuban Perahu. „Tangkuban Perahu” w wolnym tłumaczeniu znaczy „Wywrócony Statek”. Nie trudno się domyśleć, że swoją nazwę wulkan zawdzięcza nasuwającemu takie a nie inne skojarzenia kształtowi.
Krajowe biuro wulkanologiczne z Bandung odnotowało w ubiegłych dwóch tygodniach liczne wstrząsy sejsmiczne wewnątrz góry. Świadczą one jednoznacznie o jej kolejnym przebudzeniu. Dodatkowym potwierdzeniem tej tezy jest znacznie większa niż zazwyczaj emisja gazów wydobywających się z głębi krateru.
W związku z zaistniałym stanem rzeczy zakazano przebywanie w promieniu mniejszym niż 1500 metrów od samego krateru Ratu.
Naukowcy mają jednak nadzieję, iż nie dojdzie do sytuacji w której konieczne będzie zarządzić masową ewakuację okolicznej ludności.
Mierzący 2084 metry n.p.m wulkan znajduje się niespełna 30 kilometrów od sundajskiego Bandung, 3eciego co do wielkości, po Dżakarcie i Surabaya miasta stołecznej wyspy Jawy. Góra jest popularnym celem turystycznym dla odwiedzających miasto. Ostatnia erupcja wulkanu TP miała miejsce w 1983 roku. Obyło się wówczas bez ofiar i zniszczeń i oby i tym razem skończyło sie na niepewności.
by