Najeżony niczym jeż Durian to jeden z najbardziej charakterystycznych owoców Azji południowo wschodniej. Duriana się kocha albo nienawidzi. Durain owiany jest mgiełką magicznych mocy, które daje (podobno) jego spożywanie oraz niechęcią hoteli od dwóch gwiazdek wzwyż. Owocu nie wolno wnosić do hotelowych pokoi ze względu na jego bardzo specyficzny i intensywny zapach.
Big Durian z kolei pseudonim stołecznej Jakarty, która tak jak sam owoc porywa lub odrzuca swoich gości.
W miniona niedzielę odbyły się w jawajskim Jombang unikalne na skalę tej części świata durianowe dożynki, zakończone festiwalem poświęconym tegorocznym durianowym zbiorom. Oby w przyszłym roku sezon na duriana był równie owocny 🙂
by