Już za 3 dni cena paliwa na Archipelagu wzrośnie o ponad 30 procent. Przez kraj przelewa się fala protestów przeciwko niepopularnej decyzji rządu.
Niestety Prima Aprilis w Indonezji nie będzie miał oprawy takiej jak mieć powinien.
Z początkiem kwietnia cena paliwa zostanie zmieniona na 6000* rupii indonezyjskich. Biorąc pod uwagę, iż jeszcze przez 3 dni za litr benzyny zapłacić trzeba jedynie 4500 rupii, wzrost ceny jest niestety bardzo istotny.
Powszechnie wiadomo również, iż wzrost ceny paliwa da początek efektowi domina czyniąc życie na archipelagu znacznie droższym niż do tej pory.
W ostatnich dniach nasiliły się protesty (głównie studentów) w jawajskiej Dżakarcie jak również w innych prowincjach republiki, między innymi w mieście Makassar na Celebesie.
W dniu wczorajszym w stolicy miały miejsce najbardziej burzliwe wystąpienia studenckie, których efektem jest kilkanaście osób rannych po obu „stronach paliwowej barykady”.
Policja zmobilizowała ponad 20 000 funkcjonariuszy, tylko do pilnowania porządku na ulicach stolicy. Wszyscy dokładnie pamiętają, iż w 1998 roku upadek dyktatury Suharto rozpoczęły manifestacje studenckie spowodowane podwyżka cen paliwa.
- 1$ = 10,000 IR