Każdego roku muzułmanie na całym świecie czczą rocznicę mistycznej podróży Proroka Mahometa na grzbiecie niebiańskiego mustanga Buraq’a. Nie inaczej rzecz się ma w pobożnej Indonezji.Indonezja będąca największym krajem muzułmański globu, podobnie jak cały świat Islamu obchodziła wczoraj święto Isra & Miraj.
Nawiązuje ono bezpośrednio do fizycznej oraz duchowej podróży nocnej Proroka Mahometa na grzbiecie skrzydlatego rumaka Buraq’a.
Mistyczna podróż Proroka składała się z dwóch części. Pierwsza ziemska czyli Isra zawiodła go do „Najdalszego Meczetu”, którym okazał się jerozolimski meczet na skale Al Aqsa.
W meczecie tym Mahomet miał się spotkać i wspólnie modlić z poprzedzającymi go prorokami, między innymi z Jezusem.
Stąd poniekąd wiadomo dlaczego dla muzułmanów tak duże znaczenie ma wschodnia część Jerozolimy w której położony jest Al Aqsa.
Druga część podróży Burq’iem czyli Miraj zawiodła Mahometa do nieba, gdzie za pośrednictwem Archanioła Gabriela stanął przed obliczem Boga.
Głównym efektem tego spotkania była prośba Najwyższego by pobożni muzułmanie modlili się 5 razy dziennie, co też po dzień dzisiejszy czynią.
Ciekawostką jest natomiast fakt, iż pierwotnie dzienny limit modlitw miał wynosić aż 50! Występujący w roli doradcy Mahometa prorok Mojżesz zasugerował by ten poprosił Stwórcę o redukcję limitu z uwagi na niebywałą uciążliwość w przypadku tak dużej liczby modlitw każdego dnia.
Ostatecznie Bóg przystał i zmniejszył dzienny limit modlitw dziesięciokrotnie.
by