Surfing pisze w Indonezji swoją własną historię od dawien dawna. Praktycznie od samego początku „odkrycia” Bali przez zachodnią turystykę w ofercie tutejszych atrakcji pojawia się surfing a konkretnie pierwsza mekka surferów, plaża Kuta na Bali.
Z biegiem lat i dekad surferzy z całego świata przybywali na archipelag, eksplorując coraz to dalsze wyspy, odkrywając na nich kolejne plaże, nadające się do uprawiania surfingu.
Na południowym wschodzie do Bali dołączył Lombok, do Lomboku Sumba do niej Sumbawa a później najdalej wysunięty na wschód surfingowy przyczółek, wyspa Rote niedaleko indonezyjskiej części Timoru, skąd już tylko rzut beretem do Australii.
Natomiast na północny zachód od Bali surfturyści penetrowali Jawę Sumatrę i Mentawai.
Jedną z ciekawszych miejscówek dla stawiających dosłownie i w przenośni swoje pierwsze kroki na desce jest Batukaras niedaleko Pangandaran.
Dwie plaże dogodne do nauki surfingu w Batukaras to BK Point oraz BK Reef. Szczególnie ta pierwsza to idealna szkoła podstawowa w której codziennie spotkać można początkujących surferów i surferki z całego świata. Długie niskie fale to jednak gratka również dla bardziej wytrawnych graczy, którzy pozwalają sobie tutaj na hawajskie akrobacje na tzw Long Board’ach.
Jeżeli trafi się na dobra pogodę i ma się odrobine sportowego zacięcia, można podczas tygodniowego pobytu nauczyć się w miarę poprawnego śmigania po falach.
Jeżeli planujcie wiec aktywne wakacje w Indonezji i chcecie do domu zabrać nowe „skilsy”, nic nie przebije w tym temacie Batukaras ☺
Piotr Śmieszek
by 