Bali to bez wątpienia najbardziej medialna z pośród 17 tysięcy indonezyjskich wysp. Często nawet humorystycznie, turyści planujący przylot do Indonezji, biorą ją za oddzielny organizm państwowy, pytając na przykład, jaka waluta jest na wyspie w obiegu, czy potrzeba wiz itp. Na tak specjalny wizerunek zapracowało sobie Bali przez ostatnie cztery dekady. Od lat 70-tych zaczął się bowiem masowy boom turystyczny i systematyczne pięcie się wyspy w górę w najróżniejszych rankingach oraz zestawieniach.
Tak jak każdego roku ostatniej pięciolatki, w tak i anno domini 2014, prestiżowy amerykański magazyn podróżniczo turystyczny „Travel and Leisure” opublikował swoje najnowsze rankingi z magicznego świata wakacji. Jednym z zaprezentowanych zestawień jest tradycyjnie kategoria najbardziej atrakcyjnych z turystycznego punktu widzenia oczywiście, wysp.
W rankingu najlepszych wysp Azji, zdecydowanym zwycięzcą została włąśnie indonezyjska wyspa Bali, wyprzedzając resztę azjatyckiego peletonu, co najmniej o głowę. Pozwoliło to również Wyspie Bogów, znaleźć się w złotej światowej dziesiątce. W cytowanym zestawieniu, indonezyjska uczestniczka uplasowała się wcale nieźle, bo na zaszczytnym 5-tym miejscu. Indonezję wyprzedziły jedynie grecka „niebieska” wyspa Santorini oraz amerykańskie wyspy Maui, Kauai i tradycyjnie zbierające laury Hawaje.
To znakomita globalna promocja oraz zaszczytne wyróżnienie dla całej wyspy i wszystkich jej mieszkańców. Gubernator Bali nie kryje zadowolenia i zapewnia, iż Bali nie spocznie na przysłowiowych laurach, pragnąc zawsze zapewniać maksymalny komfort, przyjemność oraz bezpieczeństwo, wszystkim wybierającym ten kierunek na swoje egzotyczne wakacje.
Na ocenę Magazynu złożyło się klika istotnych dla branży turystycznej faktorów. Były to między innymi, jakość życia na wyspie, krajobrazy, rajskie plaże, atrakcje turystyczne, jedzenie, hotele i restauracje oraz co najistotniejsze, przyjazność mieszkańców.
Nagrody wręczane będą w Nowym Jorku w tym tygodniu.
by 